czwartek, 11 lutego 2016

Potrzebuję ...




Chcę zostawić taką wiadomość, żeby nikt się nie niepokoił, że zaginęłam bez wieści. Otóż zniknę z blogosfery na najbliższy czas. Potrzebuję wyciszenia głowy, serca, zanurzenia się błogosferze :)

Wrócę z życzeniami na Święta Wielkanocne. A po świętach z przyjemnością będę znowu spotykać się z Wami u Was i tutaj też. No i oczywiście podzielę się informacjami, jak Wielkanoc w 1910 roku spędziła Janka Rybówna.

Tymczasem najserdeczniej Was pozdrawiam. Mam nadzieję, że nie poczujecie się tą przerwą urażeni, porzuceni, ani opuszczeni. A jeśli tak, proszę, wybaczcie. 

I już zaczynam tęsknić :*

Kwa, kwa ...


37 komentarzy:

  1. Urażeni nie, ale opuszczeni tak! Buuuu...!
    Wracaj szybko z nowymi siłami i nowymi wpisami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie będzie przerwa techniczno-regeneracyjna :)
      Czas szybko leci, zanim się obejrzysz Psie w Swetrze, a już będę z powrotem !

      Usuń
  2. Zanim znikniesz i się zanurzysz, to poproszę o wyjaśnienie, o co chodzi z tą kaczką??? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wyjaśniam. Kaczką jestem od 1979 roku, czyli od czasu, kiedy tak, choć bardziej czule ( Tasiu, Kaczuczuchno) zaczął nazywać mnie mój (przyszły) mąż :-) A z latami stałam się już po prostu Kaczką i tak na mnie mówi wiele osób, głównie rodzina, ale też znajomi. Moi bratankowie mówią np. ciociu Kaczko :)
      Ot, i wszytko, kwa, kwa !

      P.S. Nigdy nie jem kaczek, bo to kanibalizm ;)

      Usuń
    2. :)
      Dzięki!!!
      Klarka, paskuda nie raczyła odpowiedzieć! :P
      :D :D :D

      Usuń
    3. Raczej zajęta, niczym kaczki na wodzie!!! :D :D :D

      Usuń
  3. Dobrego czasu, Beatko Kochana :) Myślą jestem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wiolu :) Ja też podzielam Twoje radości na ten postny czas :)

      Usuń
  4. bardzo Ci dziękuję, martwiłabym się :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Klarko, że martwiłabyś się. To miłe, że tak się ze sobą zakolegowujemy :)))

      Nie przepracuj się przed świętami, dobrych dni :*

      Usuń
  5. Do dobrego napisania Kaczusiu :*

    P.S. Ładne foto :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do napisania :] Liczę na do zobaczenia w wakacje :)))

      To mój widok z okna w pracy :*

      SMBO Tesiu :+

      Usuń
    2. Ja też! :-)

      Niezły widok.

      SMBOX100:-)

      Usuń
  6. i ja bym zmartwiona była. A tak wszystko w porządku. Ciepłe myśli posyłam.

    Cieszę się bardzo, że potraktowałaś nasze blogowe znajomości poważnie. Krótka informacja, a tyle spokojnych osób. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje ciepłe myśli biorę ze sobą, Alis :)))

      Czyli nie rób drugiemu, co tobie niemiłe, jednak działa ;-)

      Usuń
    2. działa, działa,
      (zawsze mnie martwi, ze tak mi blog zniknie i nie bedę mogła zostawić jakiegoś info.


      to ciepłe postne wsparcie posyłam.
      W zasadzie wielkopostne..
      :)

      Usuń
  7. Bądź bardziej w błogosferze (będę słać myślaki, ale lekkuchne, by nie zakłócały za bardzo wyciszania).
    Kwa, kwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę je łowić w delikatną sieć :) Dziękuję !
      Kwa.

      Usuń
  8. Uśmiechy posyłam i miej wspaniały czas :) oczywiście będziesz w moich myślach, bo już nie może być inaczej :*

    kiss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za te wszystkie dobre myśli, słowa, wiersze.
      I Ty będziesz w moich myślach Małgosiu :* bo już nie może być inaczej ...

      Usuń
  9. czasem tak trzeba - niech to będzie dobry czas dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpoczywaj i ładuj baterie :)
    Uściski :***

    OdpowiedzUsuń
  11. Doskonale Ciebie rozumiem i życzę spokojnego czasu. Oczywiście, że będę tęsknić, ale za to potem jaka radość nastanie, kiedy wrócisz! W sam raz na wiosnę :)
    Buziaki i słoneczne uściski ślę :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Polly :) I Tobie dużo dobrej energii, ulgi, radości.

      Może kiedy wrócę, to będę kaczką, która wiosnę czyni, bo jaskółką to już raczej być nie mogę ;)

      Usuń
  12. ojjjj - to mi się koło serca smutniej zrobiło .... strasznie zabiegana jestem więc w komentowaniu mam do tyłu ale tak lubię sobie tu przyjść i poczytać ...
    ech i tak będę wpadała a... święta prawie za pasem więc ładuj baterie i wracaj miła kaczuszko

    Pozdrawiam zasmuconym kwa, kwa, kwaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  13. i niechmi teraz ktoś powie, że 13 to szczęśliwa data ...
    wchodzę tu sobie 13-go i paaaaach ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Trafiłam dzięki blogowi patrz wyżej, czyli dzięki Malinie m. I mogę tylko rzec: no, no, jest co czytać.

    OdpowiedzUsuń

Z powodu nieproszonych gości włączyłam moderowanie. Przepraszam, że komentarz będzie trochę czekał na publikację. I miłego dnia Ci życzę :)