W maju 1980 roku, na maturze z języka polskiego, analizowałam twórczość
Mikołaja Reja i Jana Kochanowskiego. Starałam się wykazać jak współczesne, ba
nieomal nowoczesne, spojrzenie na świat, życie i ludzi miał ten drugi w
porównaniu z pierwszym z wymienionych.
Minęło 35 lat, a ja wciąż z przyjemnością konstatuję, że lubię czytać Jana
Kochanowskiego, i że dla mnie wciąż jest aktualny. Trafny i zwięzły przekaz
wprost do serca.
Jan Kochanowski
Na dom w Czarnolesie
Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje;
Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Inszy niechaj pałace marmórowe mają
I szczerym złotogłowiem ściany obijają,
Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gnieździe ojczystym,
A Ty mię zdrowiem opatrz i sumieniem czystym,
Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,
Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.
Wszystkim Wam, drodzy moi Czytelnicy, ze szczerego serca życzę tego, czego sami dla siebie pragniecie. Niech przyjdzie to, czego Wam braknie, a wiecznie trwa to, co niesie szczęście. Niechaj Wam się darzy!
Dla siebie wybieram to, o czym marzył Jan Kochanowski :)
Do siego Anno Domini 2016.
Piękne życzenia, dziękuję! A Kochanowski wymienił to, co najważniejsze i czegóż chcieć więcej! Z całego serca dla Ciebie najlepszości!
OdpowiedzUsuńDziękuję PwS :) I czegóż chcieć więcej :)))
UsuńI niech Ci się spełni!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
Wszystkiego co najlepsze, Julio :)))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku Beatko, życzę Ci również uśmiechu i spełniania się w każdym dniu :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) Ma Zieloną Wyspę ślę najlepsze życzenia dla Ciebie i Twoich wszystkich bliskich !
Usuńna tak piękne życzenia, i to podwójne, mogę jedynie odpowiedzieć - i nawzajem! z całego serca, kochana Beato!
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku! :)
Joanno Miła, dziękuję bardzo i uściśnień krocie ślę :)))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku i do siego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Do siego 2016, niech będzie szczęśliwy!
UsuńNajlepsze życzenia dla Ciebie, Beatko! :)))
OdpowiedzUsuńWzajemnie Wiolu :) Samych szczęśliwych dni!
UsuńDziel się!
OdpowiedzUsuńPięknie to zapproponowałaś, z przyjemnością przeczytałam i w swoje życzenia wplatam.
Ach jakie ciekawe te Twoje pomysły. Nigdy w życiu nie przyszło by mi do głowy, że będę cieszyć się z życzeń przekazanych słowami Jana Kochanowskiego.
Zaprawdę trzeba bardzo kochać to gniazdo ojczyste...
pomysł podkradam i podsyłam jako życzenia do innej nie blogującej koleżanki. :)
UsuńCzęstuj się Kochana Alis, na zdrowie. Warto wracać do Mistrza! Bronimy się,bo nam się wydaje, że Kochanowski jest prehistorycznym dinozaurem, a on naprawdę pięknie do nas mówi. Ila to łez wylałam na jego Orszulką :*
UsuńA propos zdrowia :)
NA ZDROWIE
Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!
A gniazdo ojczyste to ja rzeczywiście szczerze kocham, no tak już mam ...
Uścisków krocie ślę :)))
roztkliwia mnie poezja Kochanowskiego, od razu ulatuję do Czarnolasu, pod lipę, przy akompaniamencie bzyczenia pszczół :)))
OdpowiedzUsuńżyczę Ci samych dobrych chwil w tym roku i.....zawsze zresztą :D
Dziękuję Polly :) To może kiedyś razem pod taka lipę sobie polecimy. To znaczy Ty wybierzesz się na wyprawę, potem opiszesz , a ja przeczytam :)))
UsuńSerdeczności mnóstwo ślę do Ciebie :)
Szczęśliwego Nowego Roku! Piękne życzenia, oby się spełniały :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Tesiu Miła :) Szczęśliwości w nowym roku 2016.
UsuńNiechybnie był Ci on poetą wielgim, aliści upewniam WMPanią, że się na niem tamtocześna poezyja nie kończy, a autorowie inszy, choć może nie tak udatni i sławni, przecie nie mniej wymowni...:)
OdpowiedzUsuń"Azaż nie rozkosz, jeśliże czytać umiesz, układszy się pod nadobnym drzeweczkiem między rozlicznymi pięknymi a woniającymi kwiateczki, albo także zimie na nadobnym a rozkosznym łóżeczku swoim, iż się rozmówisz z onymi starymi mędrcy, z onymi rozlicznymi filozofy, z których najdziesz wielkie pociechy starości swojej, w których najdziesz wielką naukę ku każdej rozważnej sprawie swojej? ":)
Kłaniam nisko:)
Prawdę powiadasz, Panie Wachmistrzu. I jakoś tak tęskno się zrobiło za tym wonnym kwieciem, a i pachnącą lipa jaką człek by nie wzgardził, kiedy mróz na szybach kwiaty białe maluje, co nijak nie pachną :(
UsuńMoc serdeczności posyłam Waszmościowi :)
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
I uściski :)))
Usuń