Prawie po dwóch latach blogowania na Wystarczająco.PL doszłam do przekonania, że blog typu „mydło i powidło” nie jest dobrym rozwiązaniem. Tu na Wystarczająco.PL piszę o tym, co mi wystarcza do szczęścia, o korzeniach, o miłości ... do samolotów.
Ponieważ mam też zakładkę „Talenty”, czasem wstawiałam wpisy o moim rękodzielnictwie. Czułam się jednak w pewien sposób skrepowana myślą, że pewnie nie wszystkich Czytelników takie robótkowe wstawki mogą ciekawić. Skąpiłam więc sobie we wstawianiu zdjęć, albo w ogóle nie „chwaliłam się” tym, co aktualnie udziergałam.
Dlatego właśnie odkurzyłam blog, który założyłam trzy lata temu, a na którym wówczas uczyniłam jeden wpis. Ubrałam go w nowe ubranko i coś już tam powkładałam, żeby nie był taki pusty. Bardzo się z niego cieszę. Nowy-stary blog nazywa się Talent w Rękach.
Najserdeczniej zapraszam: Talent w Rękach
Myślę, że to bardzo dobry pomysł, żeby Twoje zjawiskowe rękodzieła miały własny blog. Na pewno wkrótce będą tu tłumy gości, a Twój talent zostanie wypromowany tak, jak na to zasługuje
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że tłumów nie będzie, bo i nie o tłumy - wierz mi - chodzi, a jedynie by mieć miejsce, aby to co zrobię pokazać :) Kluczem do wszystkiego jest czas. Wolny od pracy zarobkowej i domowej. Czas, którego właściwie prawie nie mam. Niemal wszystko, co zrobiłam w ciągu ostatniego roku, zawdzięczam Twojej mobilizacji Ori i Straganom na rzecz Wzruszaczy.
UsuńPoświęcam tym robótkom każdą wolną chwilę, weekendy, wieczory, urlop, bo bardzo to lubię robić. Jeśli przy okazji jest to pomoc "w słusznej sprawie", tym większa jest moja satysfakcja. Ja sama mam już zupełnie wystarczającą ilość wszystkiego, a nawet wciąż odczuwam nadmiar w szafie. W duchu minimalizmu pozbyłam się wielu rzeczy, książek, ozdób. Fajnie jest mieć mało i nie chcieć mieć więcej :)
Tak się ucieszyłam z tego nowego bloga, że chciałam się tym z Tobą podzielić.
Dobrej niedzieli Ori :)
Ooooo! Już lecę oglądać!
OdpowiedzUsuńPies w Swetrze to 100% bratniej duszy :) Nie dość, że pies, to jeszcze swetry tnie i zszywa, łał :))))
Usuńoj kochana, a TALENTY to Ty masz wyśmienite :))))))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z drugim blogiem :)
Polly, coś o tym wiesz ;-)
UsuńŚciskam cieplutko, niedzielnie :)
A popatrzę sobie z chęcią, bo sama beztalenciem w tej materii jestem i podziwiam ludzi, którzy nie tylko potrafią zrobić COŚ, ale robią to ładnie :)
OdpowiedzUsuńA ja beztaleńcie jestem podróżnicze :) Tryb osiadły rafy niemal koralowej prowadzę. Najdalej to do Wilgi pod Warszawę podróżuję. No, przepraszam, jeszcze do Krakowa wyskakuję, czasami.
Usuńfajnie, że każdy z nas ma sowje talenty i pasje :)
Ja nie jestem zwolennikiem mnożenia bytów ponad konieczną miarę - wystarczyło tu dołożyć dodatkowa kategorię, a na tym drugim dodatkowo - albo odwrotnie, tu dodatkowo. A z resztą, czy ja wiem? Jak zacząłem sobie tworzyć kolejne blogi, to w pewnym momencie naliczyłem ich aż pięć!!!!
OdpowiedzUsuńTy wiesz ile czasu zajmuje likwidacja takich blogów??? No bo przecież nie chodzi o zwykłe delete, tylko o poprzenoszenie materiałów, z kopiowaniem komentarzy, a te cholerne blogowiska wcale nie są kompatybilne i nie da się ot tak zwyczajnie przenosić w jedno miejsce! :)
Mam tu Dreptaku taką zakładkę Talenty, ale ... zachciało mi się takiego bardziej fotograficznego, szmaciarskiego ;)
UsuńAaaaaa, nastraszyłeś mnie z tym przenoszeniem. Może jednak uda mi się obsłużyć obydwa. Zawsze to mniej niż pięć! Poszalałeś ;)
Mam jednak nadzieję, miało być! Nadzieja mi zniknęła :(
UsuńDwa zlikwidowałem, jeden jest poza siecią, a jeden zrobiłem "dla dorosłych", żeby się spamoboty odczepiły! :D
UsuńBlog w Internecie poza siecią ? Ho, ho, ho ;-) Znaczy pamiętnik papierowy!
UsuńSerwer stoi nadal pod biurkiem, a na nim pierwsza wersja bloga - podłączony jest do sieci lokalnej, ale nie do zewnętrznej - stad "poza siecią".
UsuńDzięki z wyjaśnienia :)))
UsuńMiłego dnia Zenonie :)
lecę tam i już u siebie dorzucam link na bocznym pasku, co by wpisów nie przegapić... :)
OdpowiedzUsuńLecę ... uwielbiam to słowo :)))
UsuńDzięki Alis :)
Ja akurat lubiłam Twoje "mydło i powidło", ale rozumiem też potrzebę rozwinięcia blogowych skrzydeł. :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Nie zupełnie rezygnuję z chwalenia się tutaj. Jeśli trafi mi się jakieś niezwykłe dzianie dzianinowe, w rodzaju pledziska dla Tesi, to nie omieszkam i tutaj pęknąć z dumy :)))
UsuńDziękuję Fibulo !
Myślę, że to fajny pomysł, bo Twoje prace "rozchodzą się" po różnych miejscach, a teraz wszystkie zostaną zebrane w jednym. Przypuszczam, że to będzie cieszyć także Ciebie, bo chyba nie jest łatwo przekazać własne dzieła innym, nie mając żadnej po nich pamiątki...
OdpowiedzUsuń:*
Rzeczywiście, bywa trudno się rozstać z "dziełem", choć jakoś to już sobie poukładałam, że nie wszystko co zrobię musi być moje. Teraz wielką radość sprawia mi robienie dla innych. A zdjęcia są jedyną pamiątką, no i wspomnienie radości tworzenia, i ta specyficzna duma, zadowolenie z siebie i ze swojej pracy :)
UsuńSMBO :)
Ja kojarzę sobie różne wątki życia np. z wpisami na blogu z tego okresu (choć te wpisy nie musiały dotyczyć tych konkretnych przeżyć). Twoimi "ilustracjami" do własnej biografii są dzianiny :-).
UsuńSMBOX100:-)
Moja dzianinowa biografia ... rzeczywiście mam też życie ułożone z tkanin :*
UsuńDziękuję Tesiu...
Wspaniale, już sobie zapisałam w czytniku :) uściski
OdpowiedzUsuńOdściskuję, z przyjemnością :)))
UsuńChciałam się wypowiedzieć na temat cudnego dziergania na "Talent w Rękach", ale nie mam jak zalogować się, bo nie ma URL.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad słowami :"mydło i powidło ". Sama tak piszę, ale może trzeba to jakoś ujednolicić. Coś w tym jest. Pozdrawiam.
Jestem technicznie niekumata :( i nie potrafię sobie poradzić tam na Talent w Rękach ze wstawianiem odpowiednich "końcówek". Nie mogę wstawić takiej "galerii" obserwujących i widzę, że jeszcze czegoś brakuje ... URL ? Może poproszę o pomoc...
UsuńSerdecznie pozdrawiam,
BB