Gram sobie w ciepło-zimno kolorami. Latem chętnie wybieram niebieskości,
turkusy, szmaragdy, błękity z zielonościami. Czasem do niebieskiego lazuru
dorzucam garść piasku, albo korę drzew, albo piankę ecru.
Zrobiło się brrrr, zimno i zawładnęły mną płomienne, ciepłe kolory. Troszkę
uplotłam dla siebie, trochę dla innych, którzy jeszcze na to nie wpadli, że
mogą mieć jakieś moje rękoczyny w swojej szafie ;-)
Wraz z nastaniem chłodów ulice znowu stały się szaro-bure. Naprawdę nie
rozumiem, dlaczego my się jeszcze dodatkowo dołujemy tym czarno, brązowo,
szaro, no w porywach granatowym, odzieniem?
A ja jak koliber, jak papuga, jak paw, jak zachód słońca i tęcza na niebie! I
kto mi zabroni?
Gramy w ciepło-zimno? A może komuś pokolorować szaro-bury świat?
Rogaty komplet przepiękny, uroczy i energetyczny... cała reszta niebiańsko mocna! Masz talent :) Jutro poszukam szydełka, mam w domu, serio :*
OdpowiedzUsuńściskam ciepło
em
Ja się wcale nie chwalę ;) Ja po prostu mam talent :)
UsuńAch, eM, mogłybyśmy się umówić na wspólne dzierganie, przy szklanicy czegoś niebiańskiego, przy muzyce... Ale byłoby miło :)
Czemu ta wyspa jest tak daleko ? :*
Tymczasem MOC serdeczności od serca ślę!
tak z niebieskim szalejesz, że o niebieskim napoju czytam, na niebiański bym też się przyłączyła. Szydełko zagubione w czeluściach, ale tylko najprostsze łańcuszki potrafię......
Usuńteż MOC, - nie NOC serdeczności i uśmiechów zostawiam.
podeślij na priv cenę tego miodowo, niebiesko, brązowego cuda, pięknie proszę.... :)
UsuńOch Alis, im więcej nas do dziergania tym lepiej ! A wiesz, że łańcuszek to podstawa :)
UsuńPrzyjmuje MOC z przyjemnością, zwłaszcza , że już czarna NOC ;)
A teraz news, który trzymam w zanadrzu ... Od dwóch tygodni jestem zarejestrowana jako , uwaga... tadam ... ARTYSTA w galerii internetowej LudowoMi. pl . Można mnie znaleźć pod Projektanci : Talent w Rękach, albo w kategorii Dodatki do ubrań w zakładce "Otulisie z Urwiska". Tam mam wstawione te rzeczy. Stawiam pierwsze kroki jako oficjalny projektant :)
Buziak ślę do Ciebie, Alis ...
Ja też tylko łańcuszek potrafię, ale myślę sobie, że dalej też bym coś wymyśliła i jestem blisko,serio, tylko muszę poszukać jakieś rozsądnej wełny :)
UsuńŁączę się z Wami kochane dziewczyny wirtualnie... i ślę Wam moją moc, 1, 2, 3...
:P
Małgosiu, wełna u Ciebie chodzi za płotem :) A czy jest rozsądna to wątpię, widząc jak skacze po szosach przed samochodami ...
UsuńMoc doszła :)
Buziaki :)
to z tej mocy, mam taki dobry humor od rana.
Usuńprzygarniam tyle ile mi się w ramiona zmieści.
U mnie zimny był wieczór wczoraj i musiałam KOC na NOC przygarnąć ;)
pędzę do galerii, masz tu gdzieś link do niej?
Od rana mam dobry humor :))) Jak w piosence. Pewnie, że to z MOCY, bo Kobieca Moc ma wielką siłę :)
UsuńLink do Galerii podam podwieczorek.
Uścisków moc więc ślę , Kwa., kwa...
naprawdę cieplej się robi na sercu, gdy przewędruję te energetyczne propozycje... :)))))
UsuńCzęstuj się Kochana, czym chata bogata :)
UsuńChodzi, chodzi, muszę się z nimi dogadać :)
Usuńbeeeee :) Jak sąsiadka sąsiadce :)
UsuńTo, co uplotłaś dla siebie-boskie!
OdpowiedzUsuńAsia Strubel
Asiu, Kochanie, jak miło Cię "zobaczyć". dzięki :)
UsuńFajnie byłoby się jakoś skrzyknąć ?
Buziaki stukrotne posyłam...
W długie jesienne czy zimowe wieczory spotykały się u nas sąsiadki i dziergały z mamą długo w noc, opowiadając przy okazji frapujące historyjki; a na ostatnim bieszczadzkim spotkaniu zauważyłam, że wydziergane szydełkiem, kolorowe czapeczki w paski są bardzo modne, wielu młodych nosi je; gratuluję pomysłów, są świeże, odważne ... aha! i udanego startu w różnych galeriach:-) pozdrawiam serdecznie, Kolorowy Ptaku.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Mario za życzenia :) I tęsknię do takich babskich gremiów rękodzielniczych. Tworzą się teraz takie grupy i w mieście, ale czas.... goni i na wiele nie pozwala :(
UsuńUściski od serca :)
Gratulacje! Jest to, co cenię: rzeczywiste wykorzystanie osobistego talentu + udostępnienie wyrobów innym. Skorzystałam :-).
OdpowiedzUsuńTesiu, ach to Ty ... na LudowoMI. :) Bardzo się cieszę, dziękuję, wysyłkę uszykuję na jutro :)
UsuńSMBO :))))
Wiedziałam Tesiu, byłam prawie pewna, że wybierzesz otulisia "Wrzosy na mchu" i czapusię doń - będzie świetnie pasować do zakręconej torebki z beretu :) Coraz więcej moich adoptujesz, torebusia się ucieszy z rodzeństwa :)
UsuńSMBO x 1000
Dziękuję BB :-). Będzie mi ładnie, kolorowo i ciepło tej jesieni (a nawet zimy).
UsuńTak, rodzinka się powiększa :-D. Jestem otwarta na dalszy przyrost. Pięknie, starannie i z fantazją wszystko wykonujesz. Czy te wyroby naładowane są wakacyjnym słońcem?
SMBOX1000 :-)))
Znaczy się... 1100!
UsuńTen wrzosowo-mszany komplet powstał... a jakże, w Wildze. Na leżaczku, pod sosenką, żar wokoło, ale nie tak straszny w lesie, a ja sobie przędę kolorowo, na luzie, wyspana, zadowolona, ba, szczęśliwa rzec można. No, czasem tylko osa się naprzykrza i przeszkadza. Ale poza tym pasiastym złośliwcem, wszytko na plusie. Więc same plusy wplecione między oczka.
UsuńGaleria mi nakazuje dokonywać wysyłki po odnotowaniu wpłaty na ich konto, data nie może być wcześniejsza, więc na razie czekam na ich sygnał.
Ach Tesiu, dziękuję za komplementy i zakupy :)
I oczywiście SMBO :)
To będzie mnie grzał dodatkowo i może jeszcze wakacyjnie relaksował :-). W torbie też, zdaje się, jest coś dodatkowego... Pewnie przede wszystkim coś od Ciebie, ale też nazbierałam do niej trochę wakacyjnych wspomnień i słońca.
UsuńTak wiem :-).
Prawda najprawdziwsza.
Ja też oczywiście! :-D
: -D i :)
UsuńSpieszę donieść, że otulisie już w domu :-). Wspaniałe! Na temat szczegółów wypowiem się szerzej w najbliższych dniach.
UsuńSMBOX100 i bardzo ciepło :-)
Baaaardzo się cieszę, że otulisie bezpiecznie odbyły drogę z W do W.
UsuńI, że Ci się spodobały :)
SMBO X :))))
Witaj Beatko po długim milczeniu...ale pięknie u Ciebie i tak cudnie kolorowo...znalazłam Cię na LudowoMi.pl...podoba mi się Otuliś „Zachód słońca...pięknie go zrobiłaś...zdradzisz mi kształt (formę) tej pracy...chętnie wydziergam sobie...mitenki wspaniałe...pomysły wyśmienite...aż chce się podziergać...szydełka mam i druty też...dawno nie dziergałam...wspólne spotkania na dziergania są świetnym pomysłem...brawa wielkie...przytulam...
OdpowiedzUsuńMuszko, jak miło, że "wpadłaś". Szczegóły zachodniego otulisia zdradzę niebawem, kiedy znowu go wezmę w rączki - napiszę Ci jak, i co (ile oczek itd)
UsuńFajnie, że chcesz powrócić do robótek, dają tyle relaksujących doznań.
Przytulam cieplutko, kolorowo :)
Muszko, "komin" na szyję "Zachód słońca" :obwód na włóczkę średniej grubości, szydełko nr 6, wzięłam 100 oczek. wzór ażurowy (wymyśliłam sobie :) to 2 słupki, oczko łańcuszka, 2 słupki, 1 oczko łańcuszka, itd. A następny rząd z przesunięciem o jeden - tak żeby słupek był wkłuty w to oczko łańcuszka. Rzędów zrobiłam 20 , a potem na okrągło "obrobiłam półsłupkami, jak leci. na brzegu zrobiłam z łańcuszka pętelki do sznurowania. Dzięki sznurowaniu komin rozszerza się ku dołowi. Wiesz, ja nie robię z żadnych gotowców, tylko wymyślam, więc trzeba trochę dopasowywać do grubości włóczki i szyi :) Ot i cała filozofia :)
UsuńDzięki bardzo za formę...wiem jak trudno ją opisać bo też robię z pamięci...przepisy na potrawy też u mnie twórcze...popatrzyłam na swoje pozostałości włóczek i nędzne to pozostałości...trzeba kupić nowe...dobrze, że pasmanterię mam bliziutko...coś wykompinuję bo szale mam cieniutkie a zima się zapowiada ostra...przytulam Cię do serca...
UsuńOstra zima ???? Słyszałam, że łagodna :( Ostrej nie zapraszamy !
UsuńUściśnień MOC ślę ...
Jesteś niesamowita! I tworzysz naprawdę piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :****
(zasmarkana, spod kołdry, dziergająca zielone poncho)
ja też kocham kolory :)
Julio, dziękuję :)
UsuńKuruj się Kochana, dziergaj kolorowo. A zielone ponczo do Twoich rudości pięknie będą pasować.
A może tak zielono ponczo stanie się bohaterem jakiegoś wpisu i da się poznać ?
Duuuużo siły do zdowienia ślę :)
Jeśli wyjdzie takie jak trzeba, to może i da się poznać :)))
Usuńale t jeszcze dłuuuuuga droga
Dziękuję Beatko :*
Cierpliwie poczekam , buziaki :)
UsuńTo idę na Ludowo :) Bo też mam na coś chrapkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie, czym chata (ludowa oczywiście) bogata, tym rada :)
Usuńale to wszystko jest cudne!!! właśnie taka powinna być jesień w naszych ubiorach, a najbardziej w deszczowy dzień. podziwiam niezmiennie Twój talent i pomysłowość. torebka jest chyba moją ulubioną :)
OdpowiedzUsuńacha, najładniej wyglądasz w tych niebieskich włosach ;DDDDDDDDDDD
dzięki Polly :) W niebieskim jest mi po prostu do twarzy, a do tego odmładza mnie o 30 lat :DDDDD
Usuńo 30??????? niemowlaki nie mają niebieskich włosów ;DDDDDDDDDDDD
UsuńHa, ha, ha, :DDDDDDDDDDD
UsuńAż się cała uśmiecnęłam :)))) Tak kolorowo, energrtycznie i insirująco u ciebie. U mnie pochmurny poranek a tu fala kolorów:)))
OdpowiedzUsuńZawstydzasz mnie. Druty i szydełka rdzewieją w jakiejś szufladzie od lat...
Galerię z wielką przyjemnością odwiedzę. Dużo nowych inspiracji życzę :*
Wiesz Basiu, ja miałam długaśną przerwę w robótkowaniu. Pochłaniał mnie świat domowo-pracowy, dziecko małe i starsze też wciąż czegoś potrzebowało. Jakoś tak samo do mnie wróciło z siedem lat temu, i tyle radochy daje, że uch :)
UsuńUścisków moc ślę w Twoją stronę :)
P.S. Odkop talent zakopany na dnie szafy!
Ożywiłaś ostatnie dni słotne i pokolorowałaś sobotnie wieczór. :-)
OdpowiedzUsuńNiech ta radość (z dziergania i z noszenia) nie ustaje!
Dziękuję Fibulo :)
UsuńPotrzeba nam ciepełka i kolorów, skoro powoli uciekają z naszego otoczenia zaokiennego !
czapka rogata cudna jeśli by Cię wcześniej "nie poznała" to teraz już bym polubiła za tę rogatą duszę:):
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie..kocham kolory!!! Co tam wiek!!! ...ja ta tez tonę w kolorach:):) Przecież jesień to tez dojrzałość a jaka kolorowa:):):)
Jolu, 100 %, a może 2000% świętej racji :)))
UsuńUścisków moc ślę:)
i nawzajem!!!:):)
Usuń