Jednak to prawda. Wakacje się kończą. I znów będziemy na nie czekać.
W dzisiejsze, sobotnie popołudnie złapałam troszkę wakacyjnego klimatu i słońce zachodzące za lasem. Księżyc wschodzący nad Wisłą.
Prawdziwie wakacyjnej niedzieli Wam życzę :)
Po powrocie złapałam księżyc za blokiem. |
czy wiesz na pewno, że...
OdpowiedzUsuńto Księżyc nie złapał Ciebie?
Chyba masz rację Alis, że to on mnie w sieć srebrną złowił. Urokiem pełni zaczarował. Zobaczyłam go nad Wisłą kiedy jeszcze był bledziuchny. A koło domu już świecił jasno, złodziejaszek jeden - światło od słońca pożycza co noc :)
UsuńI nawet helikopter w ogniu złapałaś :))
OdpowiedzUsuńPiękne wieczorne impresje...
Śmigłowiec , Robison, wrócił na noc do domu. Dziękuje Julio :)
UsuńDwa miesiące wakacji to akurat. Jest zapał :-). Pierwsze zdjęcie przykulo moja uwage w sposob szczegolny. Te drzewa tak solidnie stoją :-) Bardzo lubię teraz perspektywę wertykalna.
OdpowiedzUsuńTe drzewa wyznaczają też rytm, na 3 :) Czy można Panią prosić do walca ?
UsuńZ entuzjazmu zaczęłam z przytupem (choć w tym przypadku nieco nieadekwatny)!
UsuńWalc z przytupem, czemu nie ?
UsuńPięknie łapiesz ostatnie chwile sierpnia :)
OdpowiedzUsuńChowam za pazuchę :)
UsuńWspaniale :)
Usuń:)
Usuńwzajemnie - niedzieli, jaką lubisz najbardziej
OdpowiedzUsuńI była... na lotnisku :))))
UsuńTo moja ostatnia urlopową niedziela ... Trochę żal .... Miłej niedzieli wam życzę
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)))
UsuńSkoro nie załapałam się na to niedzielne życzenie, to czy mogę liczyć na przesunięcie go na 6 września? ;-) Wiem, że już będzie po wakacjach, ale babie lato itd.
OdpowiedzUsuńPS Zawsze uchwycisz coś latającego na swoich fotkach. ;-)
Oczywiście, że na następną niedzielę też by się przydała piękna babioletnia pogoda :)
UsuńZapisuję dla nas wszystkich :)
Uchwycam latające, bo ja przeważnie na lotniskach się opalam.
Czekam. :-)
Usuń